wtorek, 25 lutego 2014

Karnawał w Wenecji! - Carnevale a Venezia!


Trwa karnawał! W niedzielę byłam w Wenecji, aby poczuć i zobaczyć jak to naprawdę wygląda.



Najważniejszym momentem jest tzw. Volo dell’Agnelo (Lot Anioła), który oficjalnie otwiera obchody karnawału na Piazza San Marco. Julia Nasi, zwyciężczyni zeszłorocznego karnawałowego konkursu piękności, w obficie zdobionej sukni zjechała na linie z dzwonnicy wprost w objęcia tłumu. Niestety pociągi we Włoszech też potrafią się spóźnić, a dodatkowo inauguracja karnawału przyciąga tłumy (naprawdę tłumy!!!) i nie zdążyłam zobaczyć latającego anioła. Ulice, a raczej uliczki w Wenecji są tak wąskie, że przejście od stacji kolejowej na plac Świętego Marka (ok. 2 km) w tej rzeszy ludzi zajęło nam 2 godziny! A trzeba było jeszcze wrócić…Istne szaleństwo! Nie mówiąc już o podróży pociągiem. Mogę ją jedynie porównać do powrotu z Openera…tylko, że tym razem do pierwszego pociągu się nie dostałam :)

Podczas weneckiego karnawału ulice pełne są fantazyjnie ubranych ludzi. W tym roku tematem przewodnim była „Fantastyczna natura”, ale i tak królowały tradycyjne maski i stroje. Widziałam jednakże ludzi przebranych za banany (czemu nie?), klocki lego (dobra reklama!) czy kurczaki... 


Z ciekawostek: jeżeli masz ochotę wypić kawę w Wenecji siedząc sobie przy stoliku i podziwiając przechodniów czy miasto musisz wydać 9 euro! Dlatego polecam siadać na ziemi :D








I na koniec tłum. Tłum. TŁUM.
 Czyli dlaczego na pewno odwiedzę Wenecję jeszcze raz (byle nie w karnawale!).









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz